W CZARNYM ŚWIETLE LAMPY UV...

Oględziny podejrzanych przedmiotów w świetle lampy UV są jedną z pierwszych czynności kryminalistycznych. W świetle UV widoczne mogą być bowiem takie szczegóły, które są zupełnie niedostrzegalne w zwykłym świetle. Znalazło to zastosowanie do ukrytego znakowania (lub identyfikacji) przedmiotów, a również do zabezpieczania ich przed fałszerstwem. Najbardziej znane jest zabezpieczanie dokumentów przez stosowanie nadruku ze specjalnych farb fluoryzujących w nadfiolecie. Można nabyć specjalne "bezbarwne" flamastry służące do ukrytego znakowania wybranych stron cennych książek. Taki sposób nie gwarantuje jednak natychmiastowego rozpoznania, bo w handlu znajduje się szeroki asortyment odpowiednich farb. Pewniejszym, choć bardziej kłopotliwym (nie ma rady, jedno idzie w parze z drugim...) sposobem, jest stosowanie domieszki fluoryzujących włókien dodawanych do masy papierowej już podczas produkcji specjalnych rodzajów papieru. Na takim materiale drukowane są niekiedy banknoty, np. współczesne banknoty niemieckie. Poniżej zamieszczone jest zdjęcie banknotu NBP z 1993 roku, w świetle lampy UV z "czarnym" filtrem Wooda. Doskonale widoczne są zarówno nadruki wykonane fluoryzującą farbą, jak i świecące różnobarwne (żółte, pomarańczowe i niebieskie) włókna wprasowane w masę papierową. Ich ilość i barwa pozwala na identyfikację ewentualnego fałszerstwa. Wszystkie włókienka są jednakowej długości (dodatkowe utrudnienie dla fałszerzy).

 

I jeszcze jeden banknot: 100 Koron szwedzkich: w świetle widzialnym i w UV:

 

Warto obejrzeć w świetle UV próbki innych dokumentów: pieczęci wizowych w paszporcie, biletów PKP z drukarki komputerowej "KURS", a nawet zwykłych jednorazowych biletów MPK.

 

Tomasz Pluciński
nowy adres:  tomasz.plucinski@ug.edu.pl 

F strona główna