SYLWESTER / NOWY ROK 2014/2015
Zdjęcia Michała: http://mihurybi.website.pl/Foto/Fotoalbum/album/6-W%20Polsce%20i%20swiecie/2014-12-31%20Sylwester%20Tolkmicko/index.html
Tym razem wybór pada na wiatę wysoko nad Tolkmickiem, z pięknym widokiem. Jakiś miesiąc wcześniej jedziemy tam z dwoma Michałami, obstalowujemy u gospodarzy opał na Sylwestra, potem zwiedzamy wzgórze klasztorne w Kadynach, ruiny pięknego kościoła skandalicznie zburzonego po wojnie, odwiedzamy na Wysoczyźnie znajomych.
31 grudnia jest mało zachęcająco: wiatr, chmury, siąpi deszcz. Od obiadu w rejonie wiaty przebywa Bogdan, który woli się wcześniej upewnić o przygotowaniu opału, a kiedy dojeżdżamy, z drugiej strony widać światła zbliżającego się samochodu Krzysztofa z towarzyszami. Pogoda dość paskudna, co gorsze słaba widoczność na Zalew. Nie bardzo wypalił nam ten Sylwester tym bardziej, że przy szarpaniu się na wietrze ułamałem końcówkę nietypowego masztu namiotu (dało się ją potem skrócić).
Ranek także mało sympatyczny; podjadamy jednak smakowite dania odgrzewane nad ogniem w wielkiej patelni z drzemiącymi w zakamarkach różnistymi smakami z przeszłości, a przygotowane przez Krzysztofa. Mimo mało zachęcającej pogody zwiedzanie Galgenberg - Samolot, dawne miejsce straceń, nad samym Zalewem, z okazałym krzyżem. Obok opuszczone posiadłości i sady, pozostałości jakichś plantacji na przyległej Wysoczyźnie, a wreszcie jazda gruntowymi drogami na E w rejon Świętego Kamienia. Dojechać do niego się nie da bo zbocze bardzo stromo schodzi do Zalewu, ale prowadzi tam niebieski szlak turystyczny. Kolej Nadzalewowa robi wrażenie nieczynnej, podobno Arriva uruchamia w letnie weekendy sporadyczne kursy. Krzysztofa przyłapuję na czymś jakby pogańskich pokłonach godnych modłów dawnych Prusów.
Smętna pogoda, po
drodze na Elbląg skręcamy w Rybnie na Nowakowo,
podjeżdżamy do ciekawostki wyszperanej przez Krzysztofa: tuż przy zakręcie
drogi, po jej N stronie, stoi kilkumetrowa metalowa wieża latarni. Jest to
pozostałość systemu latarń lotniczych; w latach 30-tych uruchomiono nowość:
nocne połączenie lotnicze Berlin - Königsberg.
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/630125,pierwsze-w-europie-nocne-samoloty-pasazerskie-lataly-nad-gdanskiem-i-zulawami-wislanymi,id,t.html
A tutaj świeciła jedna z nich. Inna ciekawostka
lotnicza, to port niemieckich hydroplanów pasażerskich w Sobieszewie, niedaleko
ośrodka ornitologicznego.
http://wolneforumgdansk.pl/viewtopic.php?t=1344&highlight=l%26%23177%3Bdowisko
http://ibedeker.pl/spacery/zwiedzanie-gdanska-port-lotniczy-w-gorkach-wschodnich/
Tomasz Pluciński
nowy adres:
tomasz.plucinski@ug.edu.pl
F | strona z indeksem opisów turystycznych |
F | strona główna |